Dziś ze zdumieniem i wzburzeniem wysłuchałem konferencję prasową Pana Premiera Tuska. Pod jej koniec padły pytania Pana Redaktora Andrzeja Stankiewicza dotyczące konwencji chicagowskiej. Pan Premier (nieopatrznie?) przyznał, że decyzję o wyborze tej procedury podjęli Rosjanie i została ona Polsce narzucona. A Rząd przyjął ją z pełną świadomością konsekwencji.
Zastanawiam się, dlaczego temat ten nie jest newsem dnia? Dlaczego nie jest on w ogóle poruszany na głównych portalach, nie było o nim mowy ani w Teleexpresie ani w Wiadomościach? Przecież jest to informacja sensacyjna! Wyjaśnia ona, dlaczego Pan Premier nie potrafił (teraz już wiadomo: nie chciał!!!) odpowiedzieć na pytanie, kto polecił mu procedowanie wg konwencji chicagowskiej. Najpierw wskazywał płk. Edmunda Klicha (ten zaprzeczał), a później tłumaczył się niepamięcią.
Osobną kwestią pozostaje nadal niewyjaśniona sprawa, dlaczego do lotu wojskowego zdecydowano się zastosować procedury dotyczące lotnictwa cywilnego? Samolot lądował na lotnisku wojskowym, a na wieży operowali kontrolerzy wojskowi, którzy nie mieli certyfikatów do obsługi lotów cywilnych, a dodatkowo nie porozumiewali się w języku angielskim, co (wg doniesień medialnych) jest wymogiem podczas lotów cywilnych.
Jeśli przyjąć wersję rządową, że konwencja chicagowska była najlepszym rozwiązaniem, to trzeba zadać kilka dodatkowych pytań. Czy strona polska wystąpiła z prośbą o przekazanie Polsce części lub całości badania wypadku? (W polskich uwagach do raportu MAK wyraźnie napisano: "Federacja Rosyjska nie skorzystała z prawa (...) do przekazania badania wypadku, w całości lub części, Rzeczypospolitej Polskiej.") Czy nasz wniosek w tej kwestii (o ile był złożony) został przez Rosję odrzucony? A może Rząd w ogóle nie wystąpił z takim wnioskiem? Bardziej prawdopodobne (wręcz pewne!) jest to, że Rząd nie wystosował prośby o przejęcie śledztwa, ponieważ dziś podczas konferencji Pan Premier powiedział, że nie ma nawet żadnego dokumentu dotyczącego wyboru konwencji chicagowskiej (!!!). Trudno spodziewać się, że w tej sytuacji był złożony wniosek o przejęcie śledztwa. A jeśli takiego wniosku nie było to moim zdaniem powinna nastąpić natychmiastowa dymisja Rządu, a Pan Premier powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.
